W ostatnim czasie zostałam poproszona o rozważenie kandydowania na stanowisko sołtysa. Chciałam w związku z tym podzielić się tym, jak wyobrażam sobie pełnienie tej funkcji.

Po pierwsze, skuteczna komunikacja z mieszkańcami (niezbędna, jeśli sołtys ma być skutecznym łącznikiem między gminą i mieszkańcami sołectwa) – ponowne regularne zamieszczanie informacji na tablicach sołeckich, stacjonarna strona internetowa (niewymagająca konta w mediach społecznościowych) – tu mogę wykorzystać prowadzoną od 2014 roku stroną www.nasz-los.pl , być może (jeśli będzie się to sprawdzało) stałe dyżury np. 1 raz w miesiącu w Klubie.

Po drugie – współpraca i integracja środowiska. Nie wyobrażam sobie pełnienia tej funkcji bez wsparcia i udziału mieszkańców (czy to członków rady sołeckiej, czy też po prostu osób, które chcą się zaangażować w tworzenie wspólnego środowiska). Chciałabym odtworzyć to, co mnie 15 lat temu, kiedy tu zamieszkałam, urzekło – pewną kulturę tożsamości: flagi, gadgety, kubeczki „hand made in Łoś”, zachowując w jakiejś formie tradycje Łosiowisk (w których od początku uczestniczyłam).

Po trzecie – wsparcie wszelkich inicjatyw społecznych, kulturalnych zaspakajających potrzeby mieszkańców naszej miejscowości. W tym uporządkowanie kwestii dostępności Wiejskiego Klubu Kultury dla mieszkańców i informowanie o bieżących i planowanych imprezach.

Oczywiście, do tego dochodzi ustalanie z mieszkańcami podziału środków z Funduszu Sołeckiego, pilnowanie zaplanowanych zakupów czy inwestycji i „dociskanie” wraz z radnym gminy w kwestii strategicznych inwestycji jak gaz, kanalizacja, południowa obwodnica Warszawy, czy kwestia odpadów komunalnych.

Jestem mieszkanką Łosia od 15 lat, miałam zaszczyt reprezentować naszą miejscowość w Radzie Gminy, współpracowałam w poprzedniej radzie sołeckiej, spora część z Państwa kojarzy mnie z różnych lokalnych wydarzeń. Od 2014 roku prowadzę lokalną stronę www.nasz-los.pl . Mam wieloletnie doświadczenie w grupowym zarządzaniu projektami w trzech różnych środowiskach i bardzo sobie cenię taką formę współpracy. W relacjach stawiam na szczerość, transparentność działań (szczególnie gdy w grę wchodzą pieniądze) i wspólne rozwiązywanie spornych kwestii.

Jeśli Państwa wizja dla naszej miejscowości jest zbieżna z tu przedstawioną, zapraszam do współpracy, jeśli macie pomysły, co można zrobić lepiej, zapraszam do dyskusji, być może uda nam się wspólnie stworzyć lepszy kawałek świata.

                                                                                  Agnieszka Wypychowicz

Udostępnij